22.06.2023, 09:50
Mistrz PKO Ekstraklasy pożegnał się z europejskimi rozgrywkami - Fiorentina awansowała do 1/2 finału!
Kibice piłkarscy z Polski przyzwyczaili się do tego, iż kluby polskiej ligi bardzo szybko kończą przygodę z rozgrywkami europejskimi. Bez cienia wątpliwości gigantyczną niespodzianką jest to, że jest połowa kwietnia, a drużyna poznańskiego Lecha do ostatnich sekund dwumeczu z Fiorentiną ACF toczyła bój o awans do 1/2 finału pucharów europejskich. Ciężko zaprzeczyć temu, że mistrz ligi polskiej w trwającym obecnie sezonie zaprezentował się bardzo dobrze. W społecznościowych mediach specjaliści od futbolu z całego kraju wrzucają bardzo dużo pozytywnych opinii dotyczących gry poznańskiego Lecha. Zakwalifikowanie się do 1/4 finału Conference League to bez wątpienia olbrzymi sukces, jednakże podopieczni trenera Johna Van Der Brooma mieli nadzieję na znacznie więcej. I rzeczywistość dowiodła, iż awans do półfinału Ligi Konferencji Europy był całkowicie możliwy.
Mistrz Ekstraklasy przed pierwszym pojedynkiem ćwierćfinałowym nie był faworytem. Większość specjalistów sportowych uważała, iż drużyna Fiorentiny, która wywodzi się z Serie A jest faworytem. W kibicach piłki nożnej z naszego kraju tliła się jednak myśl, że mistrz Ekstraklasy ma szansę zaskoczyć swoich przeciwników. W ostatecznym rozrachunku okazało się, że w pierwszym starciu Fiorentina była dla poznańskiego Lecha za mocna. Na stadionie przy Bułgarskiej zawodnicy z Florencji wygrali wynikiem cztery do jednego i zdecydowanie przybliżyli się do zakwalifikowania się do półfinału. W obozach obu drużyn przed rewanżowym spotkaniem wyczuć można było spokój. I między innymi z tego powodu dyspozycja Lecha z Poznania we Florencji była gigantycznym zaskoczeniem dla kibiców gospodarzy. Mistrz polskiej ligi dwadzieścia minut przed końcem rewanżowego meczu prowadził we Florencji z faworyzowaną ACF Fiorentiną wynikiem 3 do 0. Rezultat ten znaczył, że czeka nas dodatkowy czas gry i Poznaniacy mają szansę na dostanie się do najlepszej czwórki LKE. Niestety defensywa Lecha Poznań popełniła 2 olbrzymie błędy pod koniec rewanżowego meczu, które skończyły się bramkami dla ACF Fiorentiny. To ostatecznie pogrzebało szansę na awans i walkę o wygraną w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Jednak warto podkreślić, że mistrz Ekstraklasy pokazał się fenomenalnie w obecnie trwającym sezonie pucharów europejskich. Bez najmniejszych wątpliwości to jest szansa na to, że z każdym kolejnym rokiem będzie coraz lepiej.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy