04.04.2022, 10:00
Mistrz Formuły 1 zdobywa komplet punktów w aktualnym sezonie!
Bez cienia wątpliwości F1 mocno zyskała na rozpoznawalności po niesamowitym zeszłorocznym sezonie. Pośród wielbicieli Formuły 1 nieustanna batalia między siedmiokrotnym mistrzem świata i kierowcą Red Bull Racing budziła niesamowicie silne emocje. Z pewnością ostatnie okrążenie wyścigu o Grand Prix Abu Dhabi było niesamowite i Ci dwaj kierowcy będą je wspominać bardzo długo po zakończeniu kariery zawodniczej. Nad tym, czy to co zdarzyło się pod koniec wyścigu w Abu Dhabi było w 100% zgodne z regulaminem sportowi dziennikarze w dalszym ciągu dyskutują. I właśnie w ten sposób rozmyślania na temat tego, czy tytuł mistrza świata dla młodego kierowcy z Holandii był zdobyty zgodnie z regułami mogliśmy zakończyć. Młody Holender mógł na spokojnie świętować wygraną z 7-krotnym mistrzem świata i szykować się do obrony tytułu mistrza świata.
Wszyscy sympatycy królowej motoryzacji rozumieją, że ten sezon będzie okresem ogromnych restrukturyzacji, jeżeli chodzi o bolidy. Musimy się zmierzyć z rewolucją techniczną w Formule 1, ponieważ zbiór zasad tyczący się tworzenia wyścigowego bolidu znacząco został przekształcony. Widać to doskonale na starcie tego sezonu, gdyż w stawce wystąpiły pewne przetasowania. Można było zobaczyć już podczas testowych jazd w Barcelonie, iż zdecydowanie silniejsze może być Ferrari. I faktycznie tak też właśnie było, gdyż podczas wyścigu w Bahrajnie kierowcy z włoskiej stajni zajęli dwa stopnie na podium. Podczas rywalizacji o GP Arabii Saudyjskiej miało być w analogiczny sposób, jednakże pomiędzy kierowców Ferrari wjechał obecny mistrz świata. Skupiony na tym, aby zyskać swoje pierwsze punkty w sezonie 2022 był mistrz z poprzedniego sezonu. Podczas niemal całego wyścigu utrzymywał się za samochodem młodego Monakijczyka, jednak na ostatnich okrążeniach podjął decyzję o próbie wyprzedzania. Finalnie manewr ten okazał się korzystny i ostatecznie to Verstappen triumfował w wyścigu w Arabii. Do walki o światowe mistrzostwo zawodników oraz drużyn takim sposobem włączył się Oracle Red Bull Racing.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy